Oskar jest człowiekiem, który nie istnieje w oficjalnych bazach danych. Żyje tak, żeby nie zostawić śladów. Jeden niewielki błąd, może sprowadzić na niego śmiertelne zagrożenie. Bo Oskar nie jest taki, jak inni ludzie. Potrafi zmieniać rzeczywistość. Tylko, że wtedy zjawiają się ONI i próbują go zabić. Dlatego Oskar oficjalnie nie istnieje. Pewnego dnia przychodzi do niego chłopiec i prosi o pomoc. Oskar nie ma wyboru, chociaż oznacza to dla niego początek dramatycznej walki o życie.
Komisarz Justyna Lewicka jest policjantką po przejściach, aktualnie na urlopie, ale nie planuje już wrócić do pracy. Jej były mąż namawia ją jednak do powrotu, tylko dla jednej sprawy. Trzeba znaleźć mordercę chłopca, którego ciało znaleziono nad jeziorkiem w lesie. Tylko, że nie można ustalić tożsamości ofiary i nie ma żadnego punktu zaczepienia.
Kiedy w trakcie śledztwa Justyna spotyka Oskara, zaczyna się najniebezpieczniejszy pościg w jej życiu.
Czy uda im się odkryć kim są oni? Czy uda się ocalić chłopca? Jak pokonać zabójcę, który jest prawdziwą bestią, jakby nie pochodził z tego świata?
Mieczysław Gorzka wielki fan Kinga i Koontza, zabiera czytelnika w pełną grozy podróż przez pozornie znany nam świat, którego jednak wszystkich tajemnic jeszcze nie zgłębiliśmy.
Nadciąga BURZA. Prawdziwa nawałnica.
UWAGI:
Na okładce: Nadciąga burza. Prawdziwa nawałnica. Oznaczenia odpowiedzialności: Mieczysław Gorzka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsze powojenne miesiące. Do Olsztynka na Mazurach przybywa Stefan Malewski służący w szeregach Milicji Obywatelskiej. Rzeczywistość, jaką zastaje, to bandy, Wehrmacht, panoszący się wszędzie Sowieci. A jakby i tego było mało, to jeszcze... makabrycznie okaleczone zwłoki, porzucone w lesie w pobliżu miasteczka. Można by je uznać za dzieło dzikich zwierząt, gdyby nie to, że po miesiącu zostaje znalezione następne, identycznie okaleczone ciało. Cały Olsztynek jest jak jedna beczka prochu, wystarczy iskra, by podpalić lont. Panika może wybuchnąć w każdej chwili. Trzeba jak najszybciej znaleźć winnego. Kto mógł dopuścić się takiej zbrodni? Hitlerowcy? Rosjanie? A może to dzieło szaleńca? Milicja rozpoczyna śledztwo, a raczej rozpoczyna je sam Malewski, który jako jedyny dąży do poznania prawdy. Samotny szeryf rusza zatem na łowy. Nie ma jednak pojęcia, jak trudne zadanie go czeka. Jego współpracownicy ukrywają przed nim więcej, niż mogłoby się wydawać. W mazurskich lasach na dobre zalęgły się siły, na które pistolet, nóż i gołe pięści to stanowczo zbyt mało...
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Aleksandra Borowiec.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni